Zapewne zastanawiałaś się (i to nie jeden raz) nad tym co robić by mieć zawsze szczupłe ciało?
Kobiety, które mogą pochwalić się nienaganną figurą i dobrym samopoczuciem z nią związanym, wkładają dużo „pracy” w ten ich piękny wygląd do pozazdroszczenia. Oczywiście jest również grupa kobiet, które z natury tak mają i nie robią zupełnie nic. (Też bym tak chciała, ale niestety tak nie mam.)
Jak to zrobić aby nie męczyć się stałym kontrolowaniem siebie? Gdzie i co jeść oraz jak postępować i wypracować wygodny dla siebie styl życia. Styl indywidualny, tylko Twój, dopasowany do Twoich zasad, który pozwoli cieszyć się szczupłą figurą i dobrym samopoczuciem, a co za tym idzie pewnością siebie.
Mam na to receptę
zwróć proszę szczególną uwagę na cztery składowe:
1 dieta – 2 nawodnienie organizmu – 3 ruch – 4 tryb, styl życia
1. Dieta powinna być urozmaicona
Zadbaj aby była złożona ze świeżych organicznych produktów. W większości z bardzo pożywnych kolorowych owoców i warzyw, a także dobrej jakości ryb i białego mięsa lub odpowiedniego białka zwierzęcego.
Postaraj się jeść dziewięć lub dziesięć porcji owoców i warzyw dziennie zamiast tylko pięciu zalecanych.
Dodawaj do żywności dużo ziół i przypraw (bez wzmacniaczy smaku), ale unikaj chili.
Wzbogacaj dietę w świeże, nieprażone i niesolone orzechy, takie jak orzechy włoskie oraz siemię lniane, ziarna sezamu, dyni i migdały.
Spożywaj kwasy tłuszczowe omega-3. To jest bardzo wskazane. Ich najlepsze zwierzęce źródła stanowią zimnowodne tłuste ryby, takie jak łosoś i tuńczyk. Źródła roślinne to m.in. orzechy włoskie, siemię lniane i rośliny strączkowe (takie jak soja, fasola czerwona i biała).
Do swojej diety wprowadź zboża o obniżonym indeksie glikemicznym, np. kaszę jaglaną, makaronów z pszenicy durum, brązowego ryżu, komosy ryżowej, prosa, owsa i jęczmienia, a także makaron gryczany, który świetnie smakuje na słono jak i na słodko, a także pięknie prezentuje się na talerzu.
Spożywaj wysokowartościowe białko organiczne: tłuste białe mięso ryb (np. flądry lub dorsza), kurczaka i indyka, tofu oraz – jeśli jesz nabiał – naturalny niesłodzony jogurt. Ważne, jeśli jemy jajka – pozostawić żółtko w całości, gdyż rozbite traci lizynę. Lizyna powoduje rozkład niedobrego cholesterolu zawartego w jajku, ale również wpływa na rozkład i wypłukanie złego cholesterolu z naszego organizmu. Jajka należy więc spożywać wyłącznie gotowane tradycyjnie na twardo lub miękko. Dbaj o to by nie pękła skorupka podczas gotowania, ponieważ wówczas lizyna ginie. Do jajecznicy, omletu czy frittaty – można użyć tylko białek. Ciekawostką jest to, że podczas gotowania jajek w całości – wewnętrzna maksymalną temperaturę jajka wynosi 82 st.C., dlatego podczas gotowania całego jajka lizyna nie ginie.
i powinna być zdrowa
Postaraj się całkowicie wyeliminować z diety rafinowany cukier lub ograniczyć jego spożycie we wszelkich postaciach.
Uważaj na spożycie węglowodanów i unikaj białego cukru. Wystrzegaj się wszelkiej przetworzonej żywności, m.in. białego chleba, ziemniaków, białego ryżu, wyrobów cukierniczych, ciast itp., oraz produktów o wysokim indeksie glikemicznym, takich jak piwo.
Przyjmuj wysokowartościowe suplementy bogate w witaminy z grupy B. W szczególności w witaminę B12, i dodatkowo kwasy tłuszczowe omega-3, kelp, magnez, cynk i koenzym Q10, który zapobiega powstawaniu stanów zapalnych.
Unikaj też pozornie niskokalorycznych produktów. Mam tutaj na myśli sztuczne słodziki i dietetyczne napoje bezalkoholowe, produkty „light”, które – jak obecnie odkryto – spowalniają utratę masy ciała.
2. Nawadnianie organizmu
Najważniejsza jest woda! Pij wodę naturalną, niskozmineralizowaną, niegazowaną w ilości minimum 30ml na 1kg ciała. Dlaczego właśnie wodę? Odpowiedź mam bardzo prostą. Nasze ciała w 60%-70% zbudowane są z wody. Woda potrzebna jest do prawidłowego funkcjonowania organizmu, do przeprowadzenia wszystkich procesów biochemicznych, energetycznych i metabolicznych. Bez prawidłowego nawadniania organizmu, niestety nie będziemy zdrowi, a tym bardziej nie będzie sukcesu w odchudzaniu i utrzymaniu prawidłowej wagi ciała. Oprócz wody zalecam picie zielonej herbaty, a także soków: jagodowego, z granatu i warzywnych, bogatych w antyutleniacze. O wodzie piszę też w 13 rzeczy pomocnych w odchudzaniu i woda leczy – wystarczy tylko pić ją codziennie rano na czczo.
3. Ruch
Szczupłe ciało lubi ruch. Zaplanuj regularne wykonywanie ćwiczeń. Niekoniecznie wyciskających pot, gdyż systematyczny trening aerobowy wspomaga zwiększanie produkcji leptyny. Prawidłowa dieta spowoduje, że poziom tego hormonu unormuje się w naturalny sposób. Z własnego doświadczenia wiem, że rozpoczęcie systematycznych ćwiczeń dla osób, które tego nie robiły jest nie lada wyczynem, również pod względem psychicznym. Jeśli tak jest w Twoim przypadku, to zacznij od dosłownie kilku ćwiczeń rano. Ważne abyś robiła je codziennie, wystarczy 10-15 min. Potem jak już przyzwyczaisz się do nich, rozbuduj je o ćwiczenia 3 razy w tygodniu po 30 minut, potem do 60 min. Rano lub w ciągu dnia, to zależy od Ciebie i Twojego trybu pracy. Może z czasem wprowadzisz bieganie lub basen albo inne formy jak taniec, zumba, joga itp. Tak stworzysz swój styl – tryb życia. Z czasem będziesz inspirować innych. Będziesz dla nich wzorem do naśladowania. Gdy wytrzymasz tak min. 21 dni i poczujesz efekty, trudno będzie Ci zrezygnować.
Namawiam Cię, żebyś zaczęła, teraz, nie jutro czy od poniedziałku. Zacznij teraz. Ważniejsze jest zrobić cokolwiek niż mieć zaplanowane zrobienie czegoś wielkiego i ambitnego, i nigdy na to nie mieć czasu lub znajdować wymówki.
4. Tryb, styl życia
By mieć zawsze szczupłe ciało spożywaj pięć posiłków dziennie bez podjadania pomiędzy nimi. Komponuj je tak, by miały małą objętość. Najlepiej gdy posiłek zmieści się w dwóch złączonych dłoniach. (Dwie złączone dłonie to objętość twojego żołądka). Nie objadaj się. Przy odchudzaniu i kontrolowaniu wagi, gdy jesteś przyzwyczajona do wcześniejszego podjadania, szczególnie słodkich i/lub słonych przekąsek, zaplanuj 5-6 posiłków i sukcesywnie zmniejszaj do 4-3 posiłków w ciągu dnia, tym bardziej gdy więcej czasu spędzasz siedząc (np. w pracy przy komputerze)
Nie jedz późnym wieczorem, a gdy dopadnie Cię głód – napij się wówczas szklankę ciepłej wody. W nocy w ogóle nie jedz. Jeśli masz takie przyzwyczajenia, to pomyśl o swojej wątrobie i trzustce, one muszą odpocząć od trawienia, a jedzenie w nocy to prosta droga do cukrzycy typu II. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia powinno zawierać białko.
Śpij siedem do ośmiu godzin na noc – nie mniej i nie więcej.
Wychodź na spacer, to pozwoli abyś pobyła sama ze sobą. To bardzo ważne. Możesz wówczas podsumować co już zrobiłaś, pochwal siebie, powiedz sobie miłe słowa, polub się, myśl o sobie pozytywnie i nie przyklejaj sobie etykietek. Myśl o sobie zadaniowo co zrobiłaś, a czego nie, zaplanuj kiedy zaczniesz i zrób to lub chociaż zacznij. Gdy zaczniesz zawsze jest większa szansa, że coś poprowadzisz do końca, a po drodze będziesz mogła czerpać radość z działania i ze zmiany, której dokonujesz.
Chcesz dowiedzieć się więcej, skontaktuj się ze mną lub przejdź do strony kontakt.